Witam!
Dzisiaj mam dla Was relację z kolejnego zabiegu, jaki w ostatnim czasie na sobie testowałam- oxybrazja. Zabieg ten jest nowością na rynku, więc postanowiłam zrobić z siebie króliczka doświadczalnego, aby móc Wam o nim opowiedzieć :) Na zabieg udałam się do zaufanego salonu w Poznaniu - Dermed.in, który gorąco polecam wszystkim Poznaniankom ze względu na fachową, miłą i wykwalifikowaną obsługę oraz świetną atmosferę.
Jak już wspomniałam oxybrazja jest nową propozycją na rynku kosmetycznym i polega na intensywnym złuszczaniu martwych komórek naskórka (podobnie jak mikrodermabrazja o której już wcześniej pisałam) solą fizjologiczną pod wysokim ciśnieniem. Oxybrazja jest uznawana za najbardziej higieniczny zabieg, ponieważ jest całkowicie bezdotykowa. Działa odświeżająco, kojąco, wygładzająco i rozjaśniająco. Usuwa martwy naskórek, zwęża pory oraz może redukować zmarszczki i przebarwienia. Polecana jest do każdego rodzaju cery, nawet naczynkowej czy trądzikowej dlatego jest ona tak unikatowa. Bardzo polecam wszystkim Paniom/dziewczynom, ponieważ cera jest po niej znacznie gładsza i promienna.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z kolejnych etapów oxybrazji:
W oczekiwaniu zabieg:
Tutaj możecie zobaczyć, jak wyglądała moja cera przed zabiegiem oxybrazji:
A tutaj jak wygląda maszyna (prawdziwa przyjaciółka każdej kobiety;)), za pomocą której cera staje się piękna i promienna:
Na początku należy zmyć makijaż i przygotować cerę do zabiegu.
Następnie zakładamy okularki i zaczyna się relax. Za pomocą soli fizjologicznej pod ciśnieniem złuszczamy cały martwy naskórek. Jest to bardzo przyjemne i kojące uczucie ze względu na to, iż strumień powietrza jest chłodny a więc zabieg idealny na upalne dni :)
Po oxybrazji właściwej nakładamy maseczkę z czerwonej glinki, która ma za zadanie nawilżyć cerę. Można się chwilkę zdrzemnąć, po upalnym i zabieganym dniu:)
Zmywamy maseczkę i nakładamy krem z filtrem, aby zabezpieczyć cerę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
Tak wygląda moja cera po zabiegu: piękna, wygładzona i promienna:)
Czas trwania zabiegu to ok. 60 minut, a więc w sam raz na zrelaksowanie się po długim i pracowitym dniu.
Polecam zabieg oxybrazji wszystkim tym, którzy nie mieli jeszcze okazji spróbować, bo naprawdę warto. Polecam również udać się do Salonu Kosmetyki Profesjonalnej Dermed.in, gdzie wykwalifikowany personel świetnie zadba o Waszą cerę i dopilnuje, abyście wyszły zadowolone.
Zapraszam do odwiedzenia strony internetowej salonu Dermed.in oraz do polubienia ich fanpage'a na facebook'u.
Mam dla Was miłą niespodziankę- udając się do salonu Dermed.in w Poznaniu na zabieg oxybrazji, na hasło "catherineline" zapłacicie nie 100zł ale 70zł:) Zapraszam serdecznie- zabieg jest naprawdę fajny i świetnie działa na cerę:) warto skorzystać!:)