Dziś z racji piątku post zupełnie na luzie:) Poczułam się jak siedemnastolatka kiedy skompletowałam ten set- mój mężczyzna też uznał, że wyglądam jak nastolatka:) Sukienko- sweterek kupiłam w New Yorkerze, muszę przyznać, że na początku nie wiedziałam za bardzo z czym mam go zestawić, ale po przejrzeniu szafy i na zasadzie prób i błędów jakoś poszło;) Mam nadzieję, że całkiem nieźle mi to wszystko wyszło. Z reguły nie chadzam w takich zestawach dlatego było to dla mnie zabawne uczucie, ale muszę przyznać, że mi się spodobało i chyba muszę trochę częściej kombinować:) Następnym razem zestawię tunikę z leginsami i przydałyby się jakieś worker boots (trzeba się za takimi rozejrzeć;))
A póki co zostawiam Was z dzisiejszym setem i życzę miłego weekendu:)
Pozdrawiam ciepło:)
tunika - New Yorker
kurtka - Stradivarius
buty - Primark
torebka - River Island
pasek - F&F
szalik - Mohito
kolczyki - H&M
kapelusz - pożyczony od mojego mężczyzny:)